sł., muz. J.ReiserDeGD DeGd
D e G D
Gdy przyjdzie do mnie stara muzyka
G A D
Z dni zakurzonych, z pożółkłych lat
D e G D
I zacznie ciszę miękko przenikać
e G A
Jakby się z pąka rozwijał kwiat
D e G D
Czym ją przywitać, jak ją zatrzymać
G A D
Kiedy się skłonić przed dźwięków grą
fis Fis h G
W upalne lato czy śnieżną zimą
D A D
Ustawić dla niej złocisty tron
G C G
A gdy zostanie już na dłużej
C G C
Wypełni sobą cały dom
D
Raz jakąś frazą się powtórzy
G D
To znów głośniejszy zabrzmi ton
e C G
I nowy wiersz tym tonem zbudzi
C G C
Wiersz, co pod sercem jeszcze śpi
D
I jak szczęśliwych dwoje ludzi
G A ( DeGD )
Pójdą za sobą zamknąć drzwi
W niedostępności skryją ich myśli
Gdzie nie ma prawa zaglądać nikt
Gdzie nieprzerwany trwać będzie występ
Gdzie się nie zdarzy najmniejszy zgrzyt
On będzie strofy kładł jej w podzięce
Ona mu koncert wspaniały da
Aż się połączą na zawsze ręce
W harmonię rymów, do rytmu braw
Do głębi sobą przeniknięci
Zaklęci w wielkich uczuć żar
Nierozerwalnej władzy szczęścia
Swego istnienia złożą dar
I niczym piękna tajemnica
Której sekrety odgadł ktoś
Ulecą razem w gwar ulicy
By ich nie było nigdy dość
Gdy przyjdzie...